Protesty kierowców Bolt i Uber zaplanowane na 7 kwietnia w najwiekszych miastach Polski!
Kierowcy Uber i Bolt, zmobilizowani poprzez media społecznościowe, w tym posty na platformie X oraz grupy na Telegramie, wzywają do masowego wstrzymania pracy w poniedziałek, 7 kwietnia 2025 roku. Inicjatywa ma charakter oddolny, a jej głównym celem jest poprawa warunków zatrudnienia, w tym wyższe stawki za przejazdy i niższe prowizje pobierane przez platformy. Akcja zyskała rozgłos dzięki aktywności na portalach takich jak Facebook i X, gdzie kierowcy nawołują do solidarności i maksymalnego rozpowszechniania informacji.
Warszawa: Groźba blokady Lotniska Chopina
W stolicy Polski strajk przybierze formę aktywnego protestu. Jak podaje portal polskieradio24.pl w artykule z 4 kwietnia 2025 roku, kierowcy grożą blokadą Lotniska Chopina na Okęciu. Akcja ta ma być odpowiedzią na „dramatyczną sytuację” w branży przewozów aplikacyjnych. Blokada kluczowego węzła komunikacyjnego może sparaliżować ruch pasażerski w poniedziałkowy poranek, co czyni Warszawę jednym z najważniejszych punktów protestu. Szczegóły dotyczące czasu trwania i organizacji blokady nie zostały jeszcze precyzyjnie określone, ale zapowiedź ta budzi już niepokój wśród pasażerów i władz miejskich.
Poznań: Bojkot kierowców
W Poznaniu strajk zaplanowano w formie bojkotu pracy. Wspomina się też o spotkaniu protestujących na ulicy Dworcowej o godz. 13:00. Wydarzenie na Facebooku „Strajk Kierowców Bolt i Uber Poznań” wzywa kierowców do powstrzymania się od świadczenia usług 7 kwietnia. Akcja ma na celu ograniczenie dostępności przejazdów w aplikacjach Uber i Bolt, co może wpłynąć na mieszkańców i turystów korzystających z tych usług. Organizatorzy podkreślają solidarność z kolegami z innych miast, choć nie zapowiadają na razie aktywnych blokad.

Gdańsk: Mobilizacja w Trójmieście
W Gdańsku strajk również odbędzie się 7 kwietnia, a szczegóły akcji promowane są m.in. poprzez krótki film w formacie Reels na Facebooku. Materiał ten służy mobilizacji kierowców z Trójmiasta i zachęca do udziału w proteście zarówno Polaków jak i Ukraińców. Forma strajku w Gdańsku została określona i będzie to wstrzymanie się od pracy w godz. od 13:00 do 20:00, co znacząco wpłynie na dostępność usług w Trójmieście. Brak informacji o planowanych blokadach sugeruje, że protest przyjmie charakter pasywny, choć sytuacja może ulec zmianie.
Wrocław: Wstrzymanie pracy
We Wrocławiu kierowcy przyjęli podobną formułę działania jak w Gdańsku. Pasywne wstrzymanie pracy zaplanowano na godz. od 13:00 do 20:00. Organizatorzy podkreślają, że protest ma być wyrazem solidarności z kolegami z innych miast i sprzeciwem wobec obecnych warunków zatrudnienia.
Lublin: Spotkanie pod Areną
Jak poinformował na facebookowej grupie użytkownik Tomasz Wójcik, wszyscy kierowcy, którym zależy na poprawie warunków pracy, zaproszeni są na spotkanie na parking pod Areną 7 kwietnia o godz. 13:00. Planowane jest omówienie kwestii związanych z założeniem stowarzyszenia kierowców.
Pozostałe miasta
Strajk określany jest jako ogólnopolski, co oznacza, że inne duże miasta, takie jak Kraków, Łódź czy Katowice, również mogą być dotknięte akcją. W tych lokalizacjach brak na razie szczegółowych informacji o specyficznych działaniach, ale spodziewane jest masowe wstrzymanie pracy przez kierowców, co wpłynie na funkcjonowanie transportu aplikacyjnego w całym kraju.
Apel kierowców i możliwe skutki
Kierowcy zrzeszeni w ramach strajku apelują o solidarność i wsparcie ze strony społeczeństwa, podkreślając, że ich sytuacja wymaga natychmiastowych zmian. W zależności od miasta, protest może przybierać różne formy – od pasywnego bojkotu po aktywne blokady infrastruktury, jak w przypadku warszawskiego lotniska. Skutki akcji mogą być odczuwalne zwłaszcza w poniedziałek, który jest dniem wzmożonego ruchu w transporcie miejskim i lotniczym.