Skuteczna ofensywa brytyjskich kierowców przeciwko Uber i Bolt

W Wielkiej Brytanii rozgorzała kolejna batalia prawna dotycząca statusu kierowców pracujących dla platform ride-hailingowych. 11 marca 2025 roku „The Telegraph” poinformował, że renomowana kancelaria prawna Leigh Day podjęła kroki mające na celu uzyskanie dla ponad 10 tysięcy kierowców Bolta praw przysługujących pracownikom, takich jak płatne urlopy czy wynagrodzenie na poziomie co najmniej płacy minimalnej.

Kontekst sprawy

Nie jest to pierwsza tego typu sprawa w Wielkiej Brytanii. W lutym 2021 roku brytyjski Sąd Najwyższy wydał przełomowy wyrok w sprawie Ubera, uznając jego kierowców za pracowników, co zmusiło firmę do dostosowania swojego modelu operacyjnego. W efekcie Uber musiał zapewnić swoim kierowcom szereg benefitów, w tym minimalną płacę oraz płatne urlopy.

Obecne działania przeciwko Boltowi są inspirowane tym precedensem. Leigh Day argumentuje, że model zatrudnienia stosowany przez estońską platformę w Wielkiej Brytanii jest zbliżony do Ubera i nie zapewnia kierowcom stabilnych warunków pracy.

ofensywa brytyjskich kierowców

Argumenty prawników i stanowisko Bolta

Prawnicy reprezentujący kierowców wskazują, że Bolt sprawuje znaczną kontrolę nad ich pracą, m.in. poprzez ustalanie stawek, system ocen oraz możliwość ograniczania dostępu do zleceń. To, ich zdaniem, oznacza, że kierowcy nie są w pełni niezależnymi przedsiębiorcami, lecz pracownikami platformy.

Z kolei przedstawiciele Bolta utrzymują, że model działalności firmy pozwala kierowcom na elastyczność i swobodę w wyborze godzin pracy, co stanowi kluczowy argument za utrzymaniem ich statusu samozatrudnionych. Firma może jednak stanąć przed koniecznością wprowadzenia nowych regulacji, jeśli sprawa zakończy się niekorzystnym dla niej wyrokiem.

Możliwe konsekwencje dla rynku

Decyzja w tej sprawie może mieć szeroki wpływ na całą branżę gig economy. Jeśli brytyjski sąd ponownie uzna, że kierowcy powinni być traktowani jako pracownicy, podobne działania mogą zostać podjęte wobec innych firm, takich jak FreeNow czy Lyft.

Nie można wykluczyć, że sprawa znajdzie również odzwierciedlenie na innych rynkach europejskich, w tym w Polsce. Bolt w naszym kraju jest jednym z najpopularniejszych operatorów ride-hailingowych, a jego model zatrudnienia jest podobny do tego stosowanego w Wielkiej Brytanii. Jeśli brytyjski wyrok stanie się precedensem, polscy kierowcy Uber i Bolt mogą również dążyć do uzyskania większej ochrony prawnej.

Brak działań ustawodawczych w Polsce

Podczas gdy w Wielkiej Brytanii oraz innych krajach Europy Zachodniej podejmowane są konkretne kroki mające na celu uregulowanie statusu kierowców aplikacji przewozowych, w Polsce kwestia ta pozostaje nierozwiązana. Kolejne rządy ignorują problem, a brak jednoznacznych przepisów powoduje, że kierowcy wciąż funkcjonują w szarej strefie między samozatrudnieniem a pracą na zlecenie.

Obowiązujące regulacje nie zapewniają im odpowiednich praw pracowniczych, a firmy przewozowe i partnerzy flotowi unikają odpowiedzialności za warunki pracy swoich kierowców. Brak minimalnych stawek, brak ochrony przed nieuzasadnionym zablokowaniem konta, a także nieuregulowana kwestia ubezpieczeń i podatków sprawiają, że kierowcy w Polsce są w gorszej sytuacji niż ich koledzy na Zachodzie.

Bez zdecydowanych działań ustawodawcy Polska może stać się jednym z ostatnich rynków, gdzie gig economy działa na warunkach skrajnie niekorzystnych dla pracowników. W związku z rosnącą liczbą kierowców aplikacji i ich kluczową rolą w transporcie miejskim, konieczne jest podjęcie odpowiednich działań prawnych, aby zapewnić im stabilność i bezpieczeństwo zatrudnienia.

Konkluzja

Sprawa Leigh Day przeciwko Boltowi to kolejny ważny etap w kształtowaniu przyszłości pracy w gig economy. W miarę jak kolejne sądy podejmują decyzje dotyczące statusu kierowców aplikacji, rośnie presja na firmy oferujące przewozy, by dostosować swoje modele zatrudnienia do zmieniających się regulacji. Wynik tej sprawy może nie tylko wpłynąć na działalność Bolta, ale również na przyszłość całej branży, w tym na warunki pracy kierowców w Polsce.

Udostępnij ten wpis