Nowe funkcjonalności usługi „Paczka” w Uberze
W ostatnich dniach Uber wprowadził istotne zmiany do swojej usługi dodatkowej „Paczka”, która do tej pory polegała na dostarczaniu przesyłek w modelu „odbiór przy krawężniku”. Nowe rozszerzenie tej usługi zakłada, że kierowcy mogą teraz realizować dostawy „pod drzwi”. Oznacza to konieczność odbioru przesyłki od nadawcy bezpośrednio z określonego miejsca oraz dostarczenia jej do wskazanych drzwi odbiorcy. Zmiana, która miała zwiększyć atrakcyjność usługi dla klientów, spotkała się jednak z dość sceptycznym przyjęciem ze strony kierowców.
Nowe wyzwania dla kierowców
Jednym z głównych powodów niechęci kierowców do nowej funkcjonalności usługi „Paczka” jest konieczność opuszczania pojazdu w celu osobistej dostawy przesyłki. W praktyce może to oznaczać problemy z zaparkowaniem samochodu, szczególnie w centrach miast, gdzie znalezienie miejsca parkingowego często graniczy z cudem. W niektórych przypadkach kierowcy mogą być zmuszeni do opłacenia postoju z własnej kieszeni, co dodatkowo obniża rentowność kursu. Wprowadzenie nowych wymagań generuje także większe ryzyko wypadku lub uszkodzenia samochodu podczas nielegalnego parkowania w miejscach niedozwolonych, co bywa praktykowane z powodu braku alternatywy.
Ponadto, nowa funkcjonalność nie przynosi kierowcom korzyści finansowych, gdyż Uber nie przewiduje wyższej stawki za tego typu zlecenia w porównaniu do standardowych kursów przewozowych. Czas i wysiłek potrzebny na wykonanie dostawy „pod drzwi” jest zatem niedoszacowany, co budzi uzasadnione niezadowolenie wśród pracowników platformy.
Brak możliwości wyboru zakresu usług
Kolejnym problemem, na który zwracają uwagę kierowcy, jest brak opcji w aplikacji Uber umożliwiającej selekcję zakresu usług w ramach usługi „Paczka”. Wielu kierowców chętnie realizowałoby dostawy w modelu „odbiór przy krawężniku”, ale zdecydowanie nie chce angażować się w dostarczanie przesyłek „pod drzwi”.

W odpowiedzi na tę sytuację, kierowcy otwarcie deklarują brak zainteresowania świadczeniem nowej formy usługi kurierskiej. Sugeruje to, że bez wprowadzenia możliwości wyboru zakresu realizowanych zadań Uber może mieć trudności z obsługą zamówień kurierskich na oczekiwanym poziomie.
Czy zmiany wpłyną na efektywność usługi?
Dane z aplikacji Uber zdają się potwierdzać niski poziom zainteresowania kierowców realizacją usługi „pod drzwi”. Jak wynika z załączonych przykładów, zlecenia obejmujące tzw. „dolot”, czyli dużą odległość między miejscem przebywania kierowcy a lokalizacją nadawcy przesyłki, są coraz częstsze.

Na przykład widoczne w aplikacji zlecenia z dolotem rzędu 18 kilometrów wyraźnie wskazują na braki wśród kierowców chętnych do podejmowania takich kursów. Można zatem przypuszczać, że bez wprowadzenia istotnych zmian w funkcjonalności i wycenie usługi „Paczka” zainteresowanie nią pozostanie na bardzo niskim poziomie.
Podsumowanie
Rozszerzenie usługi „Paczka” o opcję dostawy „pod drzwi” mogło być dobrze przemyślaną strategią Ubera w zakresie zwiększenia atrakcyjności usługi kurierskiej dla klientów. Jednakże brak dostosowania aplikacji do potrzeb kierowców oraz niedoszacowanie finansowe nowego zakresu usług sprawiły, że zmiany te wywołały więcej negatywnych opinii niż entuzjazmu. Kierowcy jasno sygnalizują swoje obawy dotyczące problemów z parkowaniem, dodatkowych kosztów oraz czasu poświęcanego na realizację takich dostaw.