Czy w taksówce dziecko musi być w foteliku?
Często spotykamy się z pytaniami: Czy w taksówce dziecko musi być w foteliku? Co jeśli pasażer chce przewieźć niemowlę? Czy jako kierowca ponoszę odpowiedzialność? W tym artykule uporządkujemy aktualne przepisy i przyjrzymy się praktyce, która obowiązuje kierowców Ubera, Bolta, FreeNow oraz tradycyjnych korporacji.
Obowiązek fotelika dla dziecka – ogólne przepisy
Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym, dzieci o wzroście poniżej 150 cm muszą być przewożone w fotelikach bezpieczeństwa lub innych urządzeniach przytrzymujących. Wyjątkiem są sytuacje, gdy dziecko ma minimum 135 cm wzrostu i nie da się zamontować fotelika, wtedy może jechać na tylnym siedzeniu z pasami.
Przepis ten ma charakter ogólny i dotyczy wszystkich pojazdów poruszających się po drogach publicznych – z wyjątkiem kilku przypadków, m.in. taksówek.

Wyjątek dla taksówek – co mówi prawo?
Prawo o ruchu drogowym wprost mówi, że taksówka jest pojazdem zwolnionym z obowiązku przewożenia dzieci w fotelikach bezpieczeństwa. Artykuł 39 ust. 4 ustawy przewiduje, że obowiązek przewożenia dziecka w foteliku nie dotyczy „przewozu taksówką na tylnym siedzeniu, pod warunkiem zapięcia pasów bezpieczeństwa, o ile są one dostępne”.
To oznacza, że jako kierowca z licencją taxi nie masz obowiązku posiadania fotelika w aucie – niezależnie od tego, czy wieziesz noworodka, czy dziecko pięcioletnie. Warunkiem jest jazda na tylnym siedzeniu i – o ile to możliwe – zapięcie pasów.
Kierowcy Ubera, Bolta i FreeNow – status taksówkarza od czerwca 2024
W czerwcu 2024 roku weszły w życie przepisy, które zrównały kierowców platform takich jak Uber, Bolt i FreeNow z tradycyjnymi taksówkarzami. Oznacza to, że jeśli kierujesz pojazdem oznakowanym zgodnie z wymaganiami i posiadasz licencję taxi (co jest obecnie obowiązkowe), to Twój samochód jest traktowany jak klasyczna taksówka.
W efekcie korzystasz z tych samych wyjątków prawnych – w tym z możliwości przewozu dziecka bez fotelika, pod warunkiem że siedzi ono na tylnym siedzeniu i ma zapięte pasy bezpieczeństwa. Zmiana ta ujednoliciła rynek przewozów i zdjęła z kierowców aplikacyjnych niejasności dotyczące obowiązku przewożenia dzieci w fotelikach.
Jakie rozwiązania są stosowane w praktyce?
Niektóre korporacje taksówkarskie posiadają auta z fotelikami – dostępne na żądanie. Uber i Bolt w dużych miastach czasem oferują opcję „Uber Kids” czy „Bolt z fotelikiem”, ale są to rozwiązania lokalne i rzadko spotykane.
W praktyce kierowcy aplikacyjni czasem odmawiają realizacji kursów z dziećmi bez fotelików – zwłaszcza jeśli mają wątpliwości co do wieku dziecka lub możliwości bezpiecznego przewozu. Choć przepisy dopuszczają przewóz dzieci bez fotelika w taksówkach, zdrowy rozsądek i bezpieczeństwo nadal powinny być na pierwszym miejscu.
Jak komunikować się z pasażerami?
Najlepiej jasno określić zasady już w wiadomości lub rozmowie telefonicznej. Możesz powiedzieć: „Zgodnie z przepisami mogę przewieźć dziecko bez fotelika, jeśli siedzi z tyłu i ma zapięte pasy. Ale jeśli Państwo wolą pełne zabezpieczenie, warto zamówić kurs z fotelikiem lub mieć swój”.
Unikaj kłótni – lepiej grzecznie wyjaśnić, że chodzi o bezpieczeństwo. Można też zasugerować zamówienie auta przez korporację taxi, która posiada fotelik.
Przypadek z praktyki – kiedy mandat jest bezpodstawny
W artykule opublikowanym przez Interię opisano przypadek kierowcy, który został ukarany mandatem za przewóz dziecka bez fotelika – mimo że działał zgodnie z obowiązującym prawem. Sytuacja dotyczyła taksówki, a dziecko siedziało z tyłu i miało zapięte pasy. Policja niesłusznie nałożyła karę, co pokazuje, że nawet funkcjonariusze nie zawsze znają szczegółowe przepisy.
W takich przypadkach kierowca ma pełne prawo odmówić przyjęcia mandatu. Odmowa nie oznacza kłopotów – sprawa trafia wtedy do sądu, który często rozstrzyga ją na korzyść kierowcy, jeśli ten rzeczywiście działał w ramach prawa. Warto znać swoje uprawnienia i nie przyjmować mandatu tylko dlatego, że funkcjonariusz tak zaleca.
Na zakończenie
Jako kierowcy aplikacyjni coraz częściej jesteśmy traktowani na równi z tradycyjnymi taksówkarzami – zarówno pod względem obowiązków, jak i uprawnień. Dzięki zmianom z czerwca 2024 zyskaliśmy więcej jasności i jednoznaczność przepisów. To ułatwia pracę, ale nadal wymaga od nas rozwagi. Jeśli natkniesz się na sytuację, w której funkcjonariusz próbuje Cię ukarać mimo zgodności z przepisami – nie bój się odmówić przyjęcia mandatu. Znajomość prawa to Twoja najlepsza ochrona. Bezpieczeństwo dzieci powinno być dla nas wszystkich priorytetem – niezależnie od presji pasażerów czy potencjalnego zysku z kursu.